Uff, znów chwilę mnie nie było – życie młodej mamy z chorowitym maluchem to jednak nie jest bułka z masłem 🙂 Na szczęście idzie ku dobremu, więc mogę wyjść z domowych pieleszy i zająć się rzeczami równie ważnymi, jak np. ratowaniem świata od zagłady 🙂 […]